Sny dzieci, lęki rodziców, czyli smutne kołysanki dla dorosłych
3) "Śpij, bajki śnij" (Marek Grechuta)
Ogólnie rzecz biorąc, zastanawiam się, co takiego jest w tych "artystycznych" kołysankach, że nawet taki pogodny tekst o domkach z miodem, domu z ogrodem i bajkach, w wersji śpiewanej wypada tak smutno, że zupełnie odechciewa się spać, a chce się raczej płakać. Czy tylko mnie przeszywa jakiś dziwny dreszcz niepokoju, kiedy słyszę tę piosenkę? I oczami wyobraźni widzę ojca nad kołyską dziecka w jakiejś wojennej albo postapokaliptycznej rzeczywistości? Ewentualnie nad szpitalnym łóżkiem?
6) "Dobranoc, panowie" (sł. Agnieszka Osiecka, wyk. Maryla Rodowicz)
Na podsumowanie znowu "Morfina", tym razem piosenka rozpoczynająca spektakl (chyba ten wpis mógłby się nazywać "Smutne kołysanki Agnieszki Osieckiej) - i trochę kwintesencja tego, o czym właściwie są kołysanki. W tym magicznym momencie tuż przed snem nagle przestajemy udawać - dzieci, rodzice, żony, mężowie. Na wierzch wychodzi to, co chcielibyśmy ukryć, wszystkie nasze lęki, nasze wspomnienia, miesza się przeszłość z przyszłością. Możemy być sobą.
Inna sprawa, że przy kołysankach, podobnie jak przy kolędach, wykonanie może wiele zmienić - ten sam utwór w wykonaniu Maryli Rodowicz brzmi drapieżnie i zupełnie niekołysankowo, w wersji Anny Czartoryskiej jest niepokojący, smutny, nostalgiczny i pełen tęsknoty.
Sam fakt, że artyści tacy jak Osiecka, Krajewski, Gintrowski sięgają po gatunek taki jak kołysanka, jest intrygujący. Zresztą, niemal każdy artysta, zwłaszcza wykonujący poezję śpiewaną ma na swoim koncie przynajmniej jeden tego typu utwór. Na youtubie odnajdziemy kołysanki, które dla swoich dzieci wykonują Justyna Steczkowska, Kayah, Agnieszka Chylińska, ale i "Kołysankę dla nieznajomej" Perfectu. Może w kołysankach trochę łatwiej przychodzi mówienie o swoich lękach, obawach przed przyszłością, ale i o miłości? Bo ten, komu śpiewamy, za chwilę zaśnie i być może pomyśli, że to wszystko tylko mu się przyśniło?
Oczywiście to tylko parę małych kropelek w oceanie "artystycznych" kołysanek. A jakie są Wasze ulubione kołysanki dla dorosłych?
Komentarze
Prześlij komentarz