Pierwsze sceny "Kształtu wody" Guillermo del Toro mimowolnie skojarzyły mi się z "Amelią". Scenografia, kostiumy, zdjęcia, do tego jeszcze malarz jako bohater - miałam wrażenie, …
W ramach przepraszania się z literaturą young adult sięgnęłam po książkę, która dość długo zalegała na mojej wirtualnej półce. Jakoś nie miałam ochoty na wielotomowe sagi fantasy, a - nie wiedzieć c…
Przyznaję, kiedyś próbowałam obejrzeć kultowy "The Room" i odpadłam mniej więcej po trzeciej scenie. Jednak życie moje potoczyło się tak, że w pewnym momencie wylądowałam w redakcji serial…
Klik! Uwielbiam ten dźwięk w mojej głowie, gdy podczas oglądania filmu nagle wszystko trafia na właściwe miejsce, wszystkie informacje się zazębiają, pozornie bezsensowne działania postaci nabierają…
"Zostawiliśmy ich w nieco bajkowym momencie happy endu, który jednak nie może trwać wiecznie." - pisałam w 2016 roku w recenzji "Fanfiku" Natalii Osińskiej, licząc na to, że kied…